czwartek, 15 sierpnia 2013

Bogaty albo biedny? Po prostu różni mentalnie

Tydzień temu, w piątek 9 sierpnia, miałam przyjemność poprowadzić szkolenie motywacyjne dla mojego zespołu. Temat, jaki wybrałam, to "Bogaty albo biedny? Po prostu różni metalnie" - na podstawie książki T.Harva Eker o tym samym tytule.
Książka jest dość krótka (ok. 100 stron), więc stwierdziłam, że przeczytanie jej zajmie mi maksymalnie dwa wieczory. Dobrze, że jej lekturę zaczęłam w poniedziałek, bo okazało się, że książka wcale nie jest łatwa - przynajmniej pierwszy rozdział był dla mnie "ciężki" i raczej mnie zniechęcał do dalszego czytania. Niestety temat szkolenia podałam zanim przeczytałam książkę (zainspirował mnie tytuł), więc musiałam ją jednak skończyć i zajęło mi to łącznie 4 wieczory ;-)



Tak, jak wspomniałam, zainspirował mnie tytuł i wstęp: "Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego niektórzy łatwo dochodzą do majątku, a inni mają ciągłe problemy, żeby związać koniec z końcem? Czy ta różnica wynika z ich wykształcenia, inteligencji, umiejętności, wyczucia czasu, nawyków zawodowych, kontaktów, odrobiny szczęścia, czy też może z inwestycji, które wybrali? Zaskakująca odpowiedź brzmi: z żadnej z tych rzeczy!". W oryginale tytuł książki brzmi "Secrets of the Millionaire Mind"czyli "Sekrety Umysłu Milionera" i nie wiem, czemu nie został on właśnie tak przetłumaczony, bo według mnie bardziej oddaje sens książki. Harv Eker jest Amerykaninem, dlatego książka jest pisana w takim "przesadzonym amerykańskim stylu" - po zakończeniu każdego podrozdziału autor podaje "deklaracje" i zaleca dotknąć głowy mówiąc do siebie przed lusterm "Mam umysł Milionera".  Wydawało mi się to takie na wyrost i po prostu sztuczne. Kolejny powód, dla którego czytanie tej książki sprawiało mi trudności, to to że autor ma skłonności do pisania o "typowym bogactwie", a nie samej "wolności finansowej", na którą był nastawiony właśnie mój umysł.

Pierwszy rozdział jest dość trudny i chaotycznie pisany, dotyczy on schematu pieniędzy. Harv pisze, że "Każdy z nas ma własny schemat pieniędzy zakorzeniony w podświadomości i to właśnie ten schemat, bardziej niż cokolwiek innego, decyduje o naszym sukcesie finansowym". Natomiast część druga jest o wiele lepsza i czytałam ją z wielką przyjemnością. Zawiera ona 17 różnicy w myśleniu / działaniu między ludźmi bogatymi a biednymi i z klasy średniej.

Na początku przedstawię najważniejsze rzeczy, których dowiedziałam się z pierwszej części. Autor pisze, że "Twój charakter, sposób myślenia i twoje przekonania w największym stopniu decydują o tym, czy odniesiesz sukces." W 100% się z tym zgadzam - największy wpływ na nasze życie mamy właśnie my sami przez to, co mamy w głowach. Harv wyjaśniał, dlaczego niektórzy zarabiają bardzo mało, a tylko nieliczni mogą się pochwalić milionami na koncie. Okazało się, że ogromna większość ludzi po prostu nie ma wewnętrznej zdolności, żeby zarobić więcej pieniędzy i utrzymać je. Jeśli biedny nagle wygra w totka, to tak szybko jak udało mu się te pieniądze wygrać, tak szybko też je wyda i znów pozostanie na tym samym poziomie. Wynika to z tego, że niektórzy są po prostu zaprogramowani na pewną kwotę pieniędzy, którą mogą zarabiać i nie przeskoczą tego pułapu, dopóki nie zmienią swojego schematu pieniędzy. To chyba najważniejsza rzecz, o której się dowiedziałam z tego rozdziału.
Na Twój aktualny schemat pieniędzy duży wpływ ma to, co słyszałeś, gdy byłeś dzieckiem, jak z pieniędzmi obchodzili się Twoi rodzice. "Niedaleko pada jabłko od jabłoni" - jesteśmy zwykle bardzo podobni do jednego lub obojga rodziców w naszym stosunku do pieniędzy. Niestety większość dzieci słyszała, że "bogaci są źli" albo, że "nie stać nas na to". Jednak niektórzy rodzice potrafią przekazać swoim dzieciom bardzo dobre nawyki jeśli chodzi o pieniądze, jednak same umiejętności obchodzenia się z pieniędzmi nie wystarczą. Możesz mieć wiedzę i wszystkie potrzebne umiejętności, lecz jeśli twój schemat nie jest nastawiony na sukces, jesteś skazany na finansową porażkę.
Statystyki pokazują, że najczęstszą przyczyną rozpadania się związków są pieniądze. Najważniejszym powodem kłótni o pieniądze nie są one same, ale niedopasowanie właśnie schematów pieniędzy. Dlatego tak ważne jest, by zdać sobie sprawę, jaki schemat pieniędzy posiada każdy z nas. Czy jesteś nastawiony na sukces, przeciętność, czy finansową porażkę? Czy jesteś nastawiony na niskie, średnie, czy wysokie dochody? Czy wiesz, że niektórzy z nas są nawet zaprogramowani na konkretne sumy? Początkowo mnie to zdziwiło, ale jak się nad tym zastanowiłam, to stwierdziłam, że autor ma absolutną rację. W moim gronie znajomych większość przez całe życia zarabia cały czas tyle samo - po prostu są zaprogramowani na taką kwotę. Musimy sobie też zdać sprawę z tego, czy jesteśmy zaprogramowani na wydawanie czy odkładanie pieniędzy oraz na dobre czy złe zarządzanie piędzmi. Zastanów się, czy pieniądze przychodzą ci łatwo, czy trudno. Co warto zmienić?

ZASADA BOGACTWA: "Jedynym sposobem na to, żeby trwale zmienić temperaturę w pokoju, jest przestawienie termostatu. Podobnie, jedynym sposobem na to, żeby trwale zmienić poziom twojego sukcesu finansowego jest przestawienie twojego termostatu finansowego, czyli schematu finansowego."

Autor pisze też, że "Na szczęście lub na nieszczęście twój osobisty schemat sukcesu i pieniędzy pozostanie z tobą do końca życia - chyba że go rozpoznasz i zmienisz.". No właśnie. Niby to takie proste - wystarczy się zaprogramować na sukces finansowy i nasz umysł do końca życia będzie na to nastawiony. Ale jak to zrobić? Porady zostały przedstawione w rozdziale drugim. Niektóre z nich były dla mnie jak "olśnienie".

Druga część książki o myślach jest bardzo, bardzo dobra. Na samym początku drugiego rozdziału Harv pisze, że "Możesz zdecydować się myśleć w sposób, który pomoże ci osiągnąć szczęście i sukces, zamiast w sposób, który cię od szczęścia i sukcesu oddala.". Poniżej właśnie te 17 sposobów myślenia:

1. Bogaci myślą: „Tworzę swoje życie". Biedni myślą: „Życie mi się przydarza".
Ludzie bogaci świadomie tworzą swoje życie. Biedni uważają, że wszystko to zrządzenie losu. Często nawet mówią "ten to ma szczęście, ja to zawsze mam pecha". Czy zauważyłeś, że to zwykle ludzie biedni wydają fortunę, grając na loterii? Liczą na to, że w końcu uda im się, coś wygrać.
Bardzo częśto też ludzie biedni zamiast wziąć odpowiedzialność za to, co się dzieje w ich życiu, wolą grać rolę ofiary. Po czym poznać "ofiarę"? Charakteryzuje się ona 3 cechami:
1. Obwinianie - zawsze jest ktoś inny lub coś innego, na co może zrzucić winę. Problemem jest wszystko i wszyscy, tylko nie ona.
2. Usprawiedliwianie - typu "Pieniądze szczęścia nie dają" - jeśli uważasz, że pieniądze nie są ważne, po prostu nie będziesz ich miał. Niestety, ale rachunków miłością nie zapłacisz ;-)
3. Narzekanie - trzymaj się jak najdalej od narzekaczy, ponieważ negatywna energia jest zaraźliwa.

2. Bogaci grają o pieniądze tak, żeby wygrać. Biedni grają o pieniądze tak, żeby nie przegrać.
Niby nieduża różnica, ale jednak… Czy drużyna, która zawsze wychodzi na parkiet z postanowieniem, żeby „nie przegrać” ma jakąkolwiek szansę zdobyć mistrzostwo świata?
Celem naprawdę bogatych ludzi jest ogromne bogactwo i wielki dostatek. Nie jakieś tam pieniądze, ale ogromne pieniądze.  A co jest celem ludzi biednych? „Żeby mieć za co zapłacić rachunki... i żeby płacić te rachunki w terminie, to byłby cud!". 
Natomiast ludzie z klasy średniej chcą po prostu i żyją tak, aby „było im wygodnie”.

ZASADA BOGACTWA: "Jeśli zmierzasz do tego, żeby ci było wygodnie, prawdopodobnie nigdy nie będziesz bogaty. Lecz jeśli zmierzasz do tego, żeby być bogatym, prawdopodobnie będzie ci w końcu niezwykle wygodnie."

3. Bogaci są zdeterminowani, żeby być bogaci. Biedni chcą być bogaci.
Najważniejszym powodem, dla którego ludzie nie osiągają tego, co chcą, jest to, że sami nie wiedzą, czego chcą. Dochodzenie do majątku wymaga 100% koncentracji, odwagi, wiedzy, kompetencji, wysiłku, postawy „nigdy się nie poddam" oraz oczywiście „bogatego" nastawienia. Jeśli nie jesteś całkowicie, totalnie i szczerze oddany tworzeniu bogactwa, bardzo możliwe, że ci się nie uda. Ale co ciekawe - w chwili, gdy człowiek naprawdę się zaangażuje, opatrzność zaczyna mu sprzyjać. Sprawdziłam to na sobie - działa :-)
Biedni po prostu chcieliby być bogaci i myślą sobie "ok, przyjmę bogactwo, jeśli mi spadnie z nieba".

4. Bogaci myślą na dużą skalę. Biedni myślą na małą skalę.
Częścią twojej życiowej misji musi być dzielenie się twoimi darami i wnoszenie wartości do życia jak największej liczby ludzi. A to oznacza gotowość do działań na dużą skalę.
Im większej liczbie ludzi pomagasz, tym bogatszy się stajesz - mentalnie, emocjonalnie, duchowo i z pewnością finansowo.
Ten punkt ma duże znaczenie w naszym biznesie - marketing wielopoziomowy zakłada pracę z ludźmi. Nic wielkiego nie da się osiągnąć w pojedynkę. Musimy pomagać innym ludziom w osiągnięciu niezależności finansowej i działać na dużą skalę.

5. Bogaci koncentrują się na szansach. Biedni koncentrują się na przeszkodach.
To stwierdzenie podobało mi się chyba najbardziej z tych wszystkich 17 i często to powtarzam swoim liderom.
Bogaci widzą szanse. Biedni widzą przeszkody. Bogaci widzą potencjalny wzrost. Biedni widzą potencjalną stratę. Bogaci koncentrują się na nagrodzie.
Inną kluczową zasadą, którą można dostrzec, jest to, że ludzie bogaci koncentrują się na tym, czego chcą, natomiast ludzie biedni na tym, czego nie chcą. A należy pamiętać, że to, na czym się koncentrujesz, rośnie.
„Działanie zawsze wygrywa z brakiem działania” - Bogaci widzą okazję, chwytają ją błyskawicznie i jeszcze bardziej się bogacą. A biedni? Nadal się „przygotowują"!

6. Bogaci podziwiają innych bogatych. Biedni nie cierpią bogatych.
Biedni są przekonani, że to bogaci są sprawcami ich biedy. Ludziom wpajano przez wieki, że nie można być jednocześnie bogatym i dobrym, bogatym duchowo i finansowo. Że wszyscy bogaci są chciwi. Rzecz w tym, że jeśli będziesz żywić niechęć do bogactwa, to sam go nigdy nie osiągniesz.

ZASADA BOGACTWA: „Błogosław to, czego pragniesz”.

Dlatego ja zawsze podziwiam ludzi bogatych, ludzi sukcesu. Są dla mnie prawdziwą inspiracją. Wiem, że na to, co teraz mają, uczciwie sobie zapracowali.


7. Bogaci wiążą się z pozytywnie nastawionymi ludźmi, którzy odnoszą sukcesy. Biedni wiążą się z negatywnie nastawionymi ludźmi, którzy nie odnoszą sukcesów. 
Ludzie sukcesu czerpią od innych ludzi sukcesu motywację dla siebie. Inni ludzie sukcesu są dla nich modelem, który mogą naśladować. Mówią sobie: „Jeśli oni mogą, ja też mogę".
W odróżnieniu od ludzi bogatych, ludzie biedni, gdy słyszą o sukcesie innych, często ich osądzają, krytykują, wyśmiewają i próbują ściągnąć w dół do własnego poziomu.
„Z kim przestajesz, takim się stajesz"- jesteśmy wypadkową 5 osób, z którymi najczęściej przebywamy, dlatego „jeśli chcesz latać z orłami, nie taplaj się z kaczkami!". Zastanów się, czy nie warto zmienić swojego towarzystwa?

8. Bogaci chętnie promują siebie i swoją wartość. Biedni myślą negatywnie o promocji i sprzedaży.
Niechęć do promowania się jest jedną z największych przeszkód na drodze do sukcesu.  Niemal wszyscy bogaci potrafią świetnie się promować. Są gotowi reklamować swoje produkty, usługi i pomysły z pasją i entuzjazmem. Co więcej, potrafią tak umiejętnie „opakować" swoją wartość, że staje się ona niezmiernie atrakcyjna.
Jeśli sądzisz, że to, co masz do zaoferowania, naprawdę może pomóc ludziom, twoim obowiązkiem jest poinformować o tym jak największą liczbę osób. W ten sposób nie tylko pomagasz innym, ale również się bogacisz! To bardzo ważne w naszym biznesie - skoro tak, jak ja działacie w cudownej firmie, jaką jest  Oriflame, bo podoba Wam się plan marketingowy i uważacie, że firma ta daje szansę zmiany życia na lepsze - to dlaczego nie powiecie o tym innym? Macie do zaoferowania coś niesamowitego, dlaczego trzymacie to tylko dla siebie? Wasi znajomi nie przyłączą się do Was, jeśli sami im nie powiecie, co macie wyjątkowego :-)

9. Bogaci są więksi od swoich problemów. Biednych przerastają problemy.
Bogaci ludzie sukcesu są więksi niż ich problemy, natomiast ludzie biedni, którzy nie odnoszą sukcesów, są mniejsi niż ich problemy. Tajemnica sukcesu nie polega na tym, żeby unikać lub pozbywać się problemów; tajemnica polega na tym, żeby tak urosnąć, aby się było większym od każdego problemu.
Jeśli chcesz dokonać trwałej zmiany, przestań koncentrować się na wielkości swoich problemów i zacznij koncentrować się na swojej wielkości! Eker pisze, że "z im większym problemem będziesz umiał sobie radzić, tym większy biznes będziesz mógł prowadzić.". Moi Sponsorzy zawsze mi potwarzali, że "w Oriflame płacą nam za rozwiązywanie problemów, im większe problemy będziesz rozwiązywać, tym więcej będziesz zarabiać". Święte słowa :-)


10. Bogaci nie mają problemów z przyjmowaniem.Biedni mają problemy z przyjmowaniem.
Przyjmowanie jest problemem dla ludzi z kilku powodów. Najważniejszy z nich to to, że wielu ludzi czuje, że na coś nie zasługują i że są niegodni, by coś dostać. Ludzie bogaci ciężko pracują i uznają za najzupełniej stosowne, że są dobrze wynagradzani za swe wysiłki i wartość, którą przynoszą innym.
Harv pisze, że "kiedy już naprawdę otworzysz się na przyjmowanie, otworzysz się również w innych sferach swojego życia."

ZASADA BOGACTWA: "Jak robisz jedno, tak robisz wszystko."


11. Bogaci wolą wynagrodzenie za wyniki pracy. Biedni wolą wynagrodzenie za czas pracy.
To moim zdaniem najważniejszy powód, dla którego większość ludzi jest biedna przez całe życie.

ZASADA BOGACTWA: "Nie ma nic złego w stałej pensji, jeśli nie ogranicza ona możliwości zarabiania tyle, ile jesteś wart. Sęk w tym, że zwykle ogranicza."

Ludzie biedni wolą otrzymywać stałą pensję lub wynagrodzenie za godziny pracy. Potrzebują bezpieczeństwa wynikającego z wiedzy, że dokładnie tyle samo pieniędzy dostaną dokładnie w tym samym czasie, miesiąc w miesiąc. Ale nie mają świadomości, że to bezpieczeństwo kosztuje, a kosztem jest... majątek.
Bogaci wolą otrzymywać wynagrodzenie za wyniki pracy, jeśli nie w całości, to przynajmniej w części. Bogaci są zwykle właścicielami swojego biznesu. Ich dochód pochodzi z zysków firmy. Bogaci pracują za wynagrodzenie będące prowizją lub procentem od dochodów.

Więcej na ten temat znajdziecie w bestsellerowej książce Roberta Kiyosakiego "Bogaty ojciec. Biedny ojciec". Dokładnie opisuje on, dlaczego na etacie się nie wzbogacisz - na etat można iść tylko po to, by się czegoś nauczyć, a nie żeby tam coś zarobić. Nigdy nie powinniśmy pracować za pieniądze. Polecam Wam przeczytanie tej książki, bo jest bardzo przyjemnie napisana i nawet dziecko w wieku 9 lat powinno zrozumieć jej przesłanie.

12. Bogaci myślą: „I to, i to". Biedni myślą: „Albo to, albo to".
Bogaci żyją w świecie dostatku. Biedni żyją w świecie ograniczeń.
Od teraz, gdy staniesz przed alternatywą „albo to, albo to", postaw sobie najważniejsze pytanie: „Jak mogę mieć i to, i to?". To pytanie odmieni twoje życie.
Możesz mieć pieniądze i być szczęśliwym. I to, i to.

13. Bogaci koncentrują się na majątku netto. Biedni koncentrują się na dochodzie z pracy.
Ludzie z reguły zadają pytanie: „Ile zarabiasz?". Rzadko słyszy się pytanie: „Jaki jest twój majątek netto?".

ZASADA BOGACTWA:
"Prawdziwą miarą bogactwa jest majątek netto, a nie dochód z pracy."

Cztery czynniki, które tworzą majątek netto, to:
1. Dochody.
2. Oszczędności.
3. Inwestycje.
4. Prostota (styl życia).
Ludzie biedni uważają, że jedynym sposobem na to, żeby się wzbogacić jest zarabianie dużych pieniędzy. Myślą tak, bo nigdy sami tego nie przeżyli. Nie rozumieją prawa Parkinsona, które mówi: „Wydatki zawsze rosną wprost proporcjonalnie do dochodów". Dlatego większość jest cały czas na stałym poziomie dochodów, bo im więcej zarabiają, tym zaczynają więcej wydawać.

14. Bogaci dobrze zarządzają swoimi pieniędzmi. Biedni źle zarządzają swoimi pieniędzmi.
Ludzie biedni albo źle zarządzają pieniędzmi, albo w ogóle unikają tematu pieniędzy. Wielu ludzi nie lubi zarządzać swoimi pieniędzmi, ponieważ, jak mówią, ogranicza to ich wolność, a po drugie, jak mówią, nie mają dostatecznie dużo pieniędzy, żeby nimi zarządzać – jest zupełnie odwrotnie. 
Musisz przyswoić sobie nawyk i umiejętność zarządzania niewielką ilością pieniędzy, zanim będziesz mógł mieć ich więcej. Pamiętaj, jesteśmy niewolnikami własnych nawyków i dlatego nawyk zarządzania pieniędzmi jest ważniejszy niż ilość pieniędzy.
Autor poleca, by założyć sobie 5 kont i odkładać tam co miesiąc % swoich przychodów:
  • 10% na Konto Wolności Finansowej
  • 10% na Konto Przyjemności
  • 10% na Konto Długoterminowych Oszczędności na Przyszłe Wydatki
  • 10% na Konto Edukacyjne
  • 50% na Konto Potrzeb Życiowych
  • 10% na Konto Pomocy dla Innych
Harv skupia się na tych dwóch pierwszych - zacznij od dziś odkładać 10% na Konto Wolności Finansowej. Uwaga - tych pieniędzy nigdy nie będziesz mógł wydać, będziesz mógl je w przyszłości wykorzystać na jakąś inwestycję. Ważne jest też by odkładać 10% na przyjemności i co miesiąc w całości to wydawać. Ważna jest ta równowaga. Niektórzy ludzie chomikują pieniądze i nigdy nie przeznaczają ani grosza na przyjemności, to powoduje, że cały czas są postrzegani jako biedni.

ZASADA BOGACTWA: "Albo ty będziesz kontrolować pieniądze, albo pieniądze będą kontrolować ciebie."

15. Bogaci dbają o to, żeby pieniądze ciężko na nich pracowały. Biedni ciężko pracują na swoje pieniądze.
Ludzie bogaci rozumieją, że ty musisz ciężko pracować do momentu, gdy twoje pieniądze będą pracować dostatecznie ciężko, żeby ciebie zastąpić. Autor podaje dwa główne źródła biernego dochodu:
  • pieniądze, które pracują dla ciebie (np. inwestycje)
  • biznes, który pracuje dla ciebie (i podaje tutaj, że niesamowitym pomysłem jest marketing sieciowy i poleca go każdemu) 
Zderza się tu myślenie długoterminowe z krótkoterminowym: biedni pracują, żeby zdobyć pieniądze na dzisiaj: bogaci pracują, żeby zdobyć pieniądze na inwestycje, które pokryją ich utrzymanie w przyszłości.
Bogaci kupują trwałe aktywa, rzeczy, których cena prawdopodobnie wzrośnie. Biedni kupują koszty, rzeczy, które na pewno stracą na wartości. Bogaci gromadzą ziemię. Biedni gromadzą rachunki ;-)

16. Bogaci działają pomimo lęku. Biednych powstrzymuje lęk.

Lęk, zwątpienie i niepokój należą do największych przeszkód, nie tylko na drodze do sukcesu, ale również do szczęścia. Dlatego jedną z największych różnic między ludźmi bogatymi a biednymi jest to, że bogaci są gotowi działać mimo lęku. Natomiast biednych powstrzymuje lęk.
Nie trzeba wcale próbować pozbyć się lęku, aby odnieść sukces. Ludzie bogaci i odnoszący sukcesy odczuwają lęk, mają wątpliwości, przeżywają niepokój. Ale te uczucia ich po prostu nie powstrzymują. Ludzie, którym się nie udaje, odczuwają lęk, mają wątpliwości, przeżywają niepokój - i te uczucia ich powstrzymują.
„Sprawa jest prosta - albo jesteś osobą, którą da się powstrzymać, albo jesteś osobą, której nie da się powstrzymać. Twój wybór. Jeżeli chcesz dojść do majątku lub sukcesu w jakiejkolwiek dziedzinie, musisz być wojownikiem. Musisz być gotów zrobić wszystko, co trzeba. Musisz ćwiczyć się w tym, że nic cię nie może powstrzymać".

ZASADA BOGACTWA: "Jeśli jesteś gotów robić tylko to, co łatwe, życie będzie trudne. Ale jeśli jesteś gotów robić to, co trudne, życie będzie łatwe."

W tym podrozdziale Autor podał też moim zdaniem jedną z najważniejszych zasad bogactwa:


ZASADA BOGACTWA: "Naprawdę rozwijasz się tylko wtedy, gdy nie masz poczucia komfortu."



Nie staniesz się bogaty, szczęśliwy etc., dopóki nie wyjdziesz ze swojej strefy komfortu. Niejednokrotnie doświadczyłam tego na sobie. Bycie w swojej strefie komfortu powoduje, że nasze życie stoi w miejscu.


ZASADA BOGACTWA: "Ćwiczenie i zarządzanie własnym umysłem jest najważniejszą umiejętnością, jaką możesz posiąść, jeśli chcesz osiągnąć szczęście i sukces."

Twój umysł jest największym scenarzystą telenowel w dziejach. Wymyśla niewiarygodne historie, zwykle pełne dramatów i katastrof, o rzeczach, które nigdy się nie zdarzyły i prawdopodobnie nigdy się nie zdarzą. Ile razy nie zaproponowałeś biznesu komuś z Twojej listy znajomych, bo wydawało Ci się, że "on na pewno nie będzie chciał", "ten się do niczego nie nadaje", "ta to mnie wyśmieje". Sam sobie wkręcasz. Nie zastanawiaj się, tylko działaj, proponuj każdemu, nie decyduj za nikogo - pozwól każdemu samodzielnie podjąć tę decyzję.


ZASADA BOGACTWA: "Możesz mieć rację albo majątek - jedno z dwojga."

Mieć rację to znaczy trzymać się swoich starych sposobów myślenia i bycia. Niestety, te sposoby doprowadziły cię dokładnie do miejsca, w którym teraz jesteś. Zasada ta odnosi się również do szczęścia i wtedy wyraża się słowami: „Możesz mieć rację albo możesz być szczęśliwy".


17. Bogaci ciągle się uczą i rozwijają. Biedni uważają, że już wszystko wiedzą.
Jak ktoś nie chce przyjść na piątkowe szkolenie marketingowe, to zawsze mu powtarzam tę zasadę :-)

Ludzie biedni twierdzą, że nie stać ich na to, żeby się kształcić, bo nie mają czasu lub pieniędzy. Natomiast do ludzi bogatych przemawia myśl Benjamina Franklina: „Jeśli sądzisz, że wykształcenie drogo kosztuje, spróbuj niewiedzy".  W czerwcu pojechałam do Warszawy na seminarium Kamili Rowińskiej "Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale". Prawie 400 km w jedną stronę, 6 godzin, tylko po to, żeby przez 3 godziny się nauczyć czegoś nowego. Prowadziłam auto w obie strony, wróciłam padnięta, ale bardzo bogata duchowo. Od jednej koleżanki usłyszałam, że "Fajnie, też bym się wybrała, daj znać, gdy ona będzie mieć jakiś wykład w Trójmieście". Dla mnie to po prostu absurdalne. Dla mnie nie było problemem ani odległość, ani czas, ani koszty - po prostu wsiadłam w auto i pojechałam, bo chcę się uczyć ciągle czegoś nowego. Reszta woli czekać na okazje, które prawdopodobnie nigdy nie nadejdą.

Mówi się, że szaleństwo to robienie ciągle tego samego i oczekiwanie na różne rezultaty.
Oto kolejna rzecz, o której wiedzą jedynie bogaci: majątku nie robi się przede wszystkim dlatego, żeby mieć dużo pieniędzy; majątek robi się po to, żeby móc rozwinąć cały swój potencjał. W istocie jest to najważniejszy ze wszystkich celów – osobisty rozwój.

ZASADA BOGACTWA: "Żeby najlepiej zarabiać, musisz być najlepszy."
Dlatego koniecznie musisz się nadal uczyć i rozwijać. 

Pewien przyjaciel Harva dał mu raz radę: „Jeśli nie wiedzie ci się tak, jakbyś sobie życzył, to znaczy, że jest coś, czego nie wiesz”.

Wszystkie 17 myśli jest bardzo ważnych i staram się je codziennie rano czytać, aby każdego dnia kodować się na sukces. Wam również polecam :-)

Kasia Marciniuk
Niezależny Dyrektor Klubu Oriflame
wwww.zostankonsultantem.pl
www.facebook.com/kejcik 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...