Tytuł szkolenia "Zarzhądzanie czasem...?". No właśnie. Czy da się zarządzać czasem? Na samym wstępie Małgosia zaznaczyła, że czas po prostu płynie i nie da się nim zarządzać, jedyne co możemy zrobić, to zarządzać SOBĄ w tym czasie. I już wtedy wiedziałam, że ja sobą w czasie zarządzać nie umiem i potwierdziły to wyniki testu, który na początku szkolenia Małgosia dała nam do rozwiązania. Test możecie pobrać stąd, natomiast odpowiedzi znajdziecie tutaj.
A więc wg testu okazało się, że w ogóle nie planuję swojego czasu - robią to za mnie inni :P (hmmm... no niestety bardzo często tak jest), nie potrafię prawidłowo kierować ani sobą ani innymi (oj prawda - często mam problem z delegacją zadań dla zespołu, wszystko bym chciała zrobić sama i okazuje się, że doba ma za mało godzin), ale jak nauczę się zarządzać sobą w czasie, to będzie to dla mnie początkiem nowego i pełnego sukcesów życia (tak, tak, tak! Zdaję sobie sprawę, że brak organizacji bardzo mi przeszkadza w biznesie i jak to ogarnę, to polecę jak strzała :-) !).
Małgosia powiedziała, że dobre zarządzanie = dobre planowanie, a do tego niezbędny jest kalendarz (polecam nasz firmowy, bo ma podział na Katalogi i można sobie wszystko idealnie zaplanować co 3 tygodnie). Przedstawiła nam 7 technik, aby efektywnie zarządzać sobą w czasie:
1) Listy spraw do zrobienia
2) Ustalenie priorytetów (i tutaj duuuży wykrzynik!):
- A - rzeczy najważniejsze i najpilniejsze
- B - rzeczy ważne, ale nie tak pilne
- C - rzeczy mniej istotne
- D - rzeczy, które możemu zlecić komuś innemu
- E - śmietnik
4) Planuj w przód (czyli cofaj się od dnia, w którym chcesz osiągnąć cel, do dziś)
5) Używaj zasady 80/20 (Zasada Pareto) - oznacza to, że tylko 20% Twoich działań w ciągu dnia przynosi Ci aż 80% efektów.
6) Jak masz fajny pomysł - zapisz go OD RAZU!
+ Musisz odpoczywać, by być bardziej efektywny, a najlepszym odpoczynkiem jest ruch.
7) Ustalaj cele i codziennie do nich dąż
Na podsumowanie tych technik Małgosia dodała, że wg Roberta Kiyoasakiego - CZAS JEST NASZYM NAJWAŻNIESZYM AKTYWEM. Ja również się z tym zgadzam :-)
W drugiej częsci wykładu Małgosia podała 5 złodziei czasu:
1) Planowanie czasu oraz metod pracy:
- niejasne wyznaczanie celów
- nieodpowiednie planowanie dnia
- próba realizacji wielu spraw naraz
- brak wiedzy o wszytkich czynnościach
- bałagan
- chęć znajomości wszytkich faktów (nie musisz wiedzieć wszystkiego, by móc coś zacząć robić - po prostu zacznij i nie marnuj czasu!),
- zagłębianie się w szczegóły
- produkowanie niepotrzebnych notatek, bzdur
- niezapowiedzieni goście
- przedłużone rozmowy
- hałas
- internet, tv
- pośpiech
- niecierpliwość
- niska własna motywacja
- brak samodyscypliny
- zwklekanie
- brak stanowczości
- brak asertywności (nie zgadzaj się na coś, co zabiera Twój czas, na coś, co przeszkadza Ci w realizacji celu! - ja mam z tym ogromny problem :( )
- brak koordynacji zespołowej
- brak delegowania zadań
- niepełna i opóźniona informacja
- brak precyzji w przekazywanych informacjach
- brak punktualności
Od dziś codziennie wieczorem staram się otwierać swój kalendarz i w punktach wypisywać co mam zrobić następnego dnia, w jakich godzinach i przede wszystkim - nadaję każdej sprawie odpowiedni priorytet. Mam nadzieję, że niedługo dojdę do perfekcji :)
A jak to u Was wygląda z planowaniem, priorytetami itd? Też narzekacie, że na nic nie macie czasu?
Pozdrawiam,
Kasia Marciniuk
Niezależny Dyrektor Klubu Oriflame
www.ZostanKonsultantem.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz